Tag: niewolnictwo

“Opowieść podręcznej” to książka, która kilka dni temu zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Nie jest to łatwa lektura, ale udało mi się przejść przez nią w ciągu trzech dni, co jest dla mnie naprawdę ogromnym sukcesem. Fabuła wciągnęła mnie od samego początku, dlatego nie mogłam oderwać się od czytania nawet na moment. Książka jest naprawdę mocna i zmusza czytelnika do myślenia. Powiem szczerze, że ja długo jeszcze po zakończeniu tej lektury, nie mogłam przestać o niej myśleć.

Uciemiężenie kobiet

Główną bohaterką powieści jest Freda, która nazywana jest Podręczną. Jej nowe imię nie jest przypadkowe. Kobieta zmuszona jest posługiwać się takim imieniem, ponieważ jej życie jest zależne od pewnego komendanta i jego żony. Jej głównym zadaniem w tym okrutnym świecie, jest urodzenie dziecka tej właśnie parze. Kobieta jest całkowicie zniewolona, niewiele może, praktycznie zakazywana jest jej każda aktywność. W powieści to głównie kobiety są uciemiężone, ale mężczyźni, którzy nie są u władzy, także nie mają łatwo. Bardzo często są skazywani na śmierć. Powieść nie jest łatwa, ale warto mieć na uwadze także fakt, że powstała ponad trzydzieści lat temu, więc niektóre kwestie się już zdezaktualizowały. Nie chcę jednak zdradzać dalszych szczegółów dotyczących fabuły, dlatego zachęcam każdego do sięgnięcia po powieść i wyrobienia sobie własnej opinii na jej temat.

Czy wolność zawsze jest najważniejsza?

Fabuła w powieści jest mocno rozbudowana, jest pełna przeróżnych wątków i postaci, co na początku może sprawiać czytelnikom pewne trudności. Jednak kiedy już wdrożymy się w tę historię, to o wiele łatwiej będzie nam odnaleźć sens opowieści i nadążyć za tym, co autorka chce nam przekazać. Ta powieść wzbudza na pewno bardzo wiele refleksji, ale wywołuje w głowie także mętlik. Powiem szczerze, że nie do końca zrozumiałam zakończenie tej lektury, tak jakby autorka nie wiedziała, jak skończyć tę historię. Zachęcam wszystkich serdecznie do sięgnięcia po tę powieść. Naprawdę warto. Nie będziecie na pewno żałować.